Myślałam, że do tego nie dojdzie. Wmawiałam
sobie, że to wszystko ogarnę, ale niestety, chyba nic z tego nie będzie. Nie
jestem maszyną i czuję się coraz bardziej zmęczona. Szkoła, matura, oceny,
blog, a gdzie w tym czas na jakąkolwiek regenerację? Jestem coraz bardziej wykończona,
brakuje mi czasu, po prostu nie wyrabiam. Strasznie was przepraszam, bo mówiłam
co innego, a teraz… szkoda gadać. Ale możesz przejdźmy go konkretów. Nie dam
rady pogodzić przygotowań do matury i bloga. Nie jestem w stanie poświęcić
pisaniu wystarczająco uwagi, a nie chcę robić tego na odwal się, bo to bez
sensu. Demony są dla mnie bardzo ważne, ale matura ważniejsza.
Dlatego też z przykrością zawiadamiam, że rozdział
ukaże się dopiero po 15 maja.
Możecie mówić, że was zawiodłam
rozczarowałam, ale prosiłabym, aby wziąć pod uwagę, że jestem tylko człowiekiem,
a jak do tej pory dawałam wam z siebie jak najwięcej: dotrzymywałam terminów,
regularnie dodawałam posty i zawsze starała się robić wszystko najlepiej jak
potrafię. Liczę na to, że odwdzięczycie mi się zrozumieniem i poczekacie ten
miesiąc, abym mogła uporządkować swoje sprawy.
Nie wątpcie w to, że wrócę. To tylko
na miesiąc. Nie mogłabym was opuścić, podobnie jak tej historii, Myślę, że po
tych prawie dwóch latach na bloggerze możecie mi wierzyć, że nie znikam na nie wiadomo
ile, a tym bardziej na zawsze. Wrócę, przysięgam.
Pozdrawiam i
jeszcze raz przepraszam A♥
Powodzenia na maturze :)
OdpowiedzUsuńMatura ważna rzecz, powodzenia na niej :)
OdpowiedzUsuńTo tylko miesiac jakos się wytrzyma ;)
W 100% Cię rozumiem. Nauka w twoim wypadku matura jest najważniejsza. W żadnym wypadku nas, mnie nie zawiodłaś, dotrzymywałaś terminów i to wiele dla mnie znaczznaczy. Więc do zobaczenia za miesiąc. Życzę powodzenia na maturze. Dozobaczenia. :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o mnie to doskonale Cię rozumiem. Kocham Twoje opowiadanie, ale matura to chyba najważniejszy egzamin w życiu. I ani trochę mnie nie zawiodłaś, ponieważ rozdziały pojawiały się bardzo często, regularnie ( nie to co u mnie :P ). Trzymam kciuki i życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńMaggie Z.
Nierealne! Ale wiadomo matura ważna rzecz tak więc powodzenia! Trzymamy kciuki! Wracaj do nas jak najszybciej ; ) // Pozdrawiam Wierna
OdpowiedzUsuńRozumiem... matura nie jest rzeczą łatwą i trzeba się do niej mocno przyłożyć aby poszła jak najlepiej :) do tej pory nie komentowałam rozdziałów (co jest BARDZO dużym błędem) ale blog jest fantastyczny i chyba najlepszy jaki czytalam( a bylo tego dużo) dlatego postaram sie komentowac kazdy nastepny rozdzial I dziekuje Ci dlatego że ty i twój blog zainspirowałyście mnie do stworzenia własnej pokręconej historii
OdpowiedzUsuńPowodzenia na maturze
Liv
Jasne, nikt nie ma Ci tego za złe ;) Wiadomo, przykro jest, ale nauka na pierwszym miejscu :) Powodzenia, trzymamy kciuki. Napisz jak Ci poszło :)
OdpowiedzUsuń+Najważniejsze, że będziesz kontynuować po maturze pisanie bloga!! Cieszymy się, że nas nie opuszczasz :)
UsuńNie przejmuj się. Poczekamy :) powodzenia na maturze ;)
OdpowiedzUsuńOlix
Trzymam kciuki. Za Twoją maturę i za kolejne rozdziały :)
OdpowiedzUsuńBędziemy czekać tyle,ile będzie trzeba.Wiadoma sprawa,że matura jest najważniejsza, wazniejsza od bloga,choć muszę przyznać że piszesz świpiszeszSkup się terazmna ocenach,nauce,maturze a przede wszystkim na sobie.A kiedy już wrócisz z okrzykiem " hura zdalam na 5"....no dobra na 4 będę Cię gnębić o kolejne rozdziały.Trzymam kciuki,wierzę w ciebie,będzie dobrze .Powodzenia!!!!Ewa
OdpowiedzUsuńTeraz najważniejsze jest żebyś dobrze zdała maturę, a później dopiero pisała bloga. Mimo wszystko przyszłość jest ważniejsza od potterowskich fan fiction i doskonale cię rozumiem.
OdpowiedzUsuńPozostaje mi tylko życzyć powodzenia ;)
Pozdrawiam,
Nazzie.
Nie musisz się martwić. Nawet możesz nie pisać pól roku jeśli o tym powiesz, ale i tak warto czekać na tak wspaniałe rozdziały z twojej ręki. Na pewno dużo (większość, jak i nie wszyscy) zrozumieją i nie będą cię obwiniać za tę sytuację. Matura była, jest i będzie ważna. Na pewno zdasz jak najlepiej, nie stresuj się.
OdpowiedzUsuńPowodzenia z nauką i życzę dużo chęci do uczenia się w taką pogodę.
~Twoja Wierna Czytelniczka. - przy najmniej się stara :).
Nie bój nic, rozumiemy i poczekamy tyle, ile będzie trzeba. W końcu niezbyt często zdaje się maturę. Zresztą na Twoje rozdziały zawsze warto czekać.
OdpowiedzUsuńPowodzenia
Co oczywiście nie zmienia faktu że po maturach liczę na kolejną notkę.
UsuńE tam to tylko miesiąc. Wytrzymywałam 2tyg to miesiąc tez dam radę
OdpowiedzUsuńJeżeli ktokolwiek powie Ci, że go zawiodłaś, bo dbasz o swoją przyszłość, to się nie przejmuj. Matura na pewno pójdzie ci świetnie, a blog nie jest najważniejszy. Będę czekać, no i trzymam kciuki za Ciebie - powodzenia na maturze!
OdpowiedzUsuńŁEEEEE!!!
OdpowiedzUsuńAle... Ja cię w pełni rozumiem.
Też mam nawał zajęć, a przecież, tak, jak sama powiedziałaś, trzeba się kiedyś zregenerować.
Będę tu zaglądać po tym 15, nie mam zamiaru odpuścić sobie tego opowiadania ;)
Życzę, aby poukładało Ci się wszystko i żebyś znalazła czas na pisanie, ale przede wszystkim dla siebie.
Z poważaniem,
Miśka;)
Ale mnie przestraszylas! Myslalam ,ze zostawiasz blog. Zycze pomyslnej matury.
OdpowiedzUsuńMajka
Przygotuj się do matury napisz ją jak najlepiej i wtedy do nas wracaj. Mam nadzieje ze pochwalić się wynikiem ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia *mentalny kopniak w dupe* :D Możemy poczekać, są w życiu rzeczy ważniejsze niż blogowanie ;)
OdpowiedzUsuńKoneko
Kochana nie masz się co zamartwiać. Matura to poważna sprawa, trzeba ją napisać jak najlepiej się da, a żeby tego dokonać trzeba się do niej przygotować, więc jak najbardziej rozumiem twoją decyzję :) Czyli do zobaczenia po 15 maja i życzę powodzonka na maturze :***
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie mam Ci tego za złe. Rozumiem i życzę Ci udanej matury. Mam nadzieje że po tej regeneracji wrócisz do nas z nowymi jeszcze zajebistrzymi rozdziałami. Powodzenia ;*
OdpowiedzUsuńPowodzenia w maturze ;)
OdpowiedzUsuńBędziemy czekać :*
Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuń"Ucz się, dziecko, ucz - nauka to do potęgi klucz!" :)
Mam nadzieję, że wrócisz zadowolona, pełna energii i weny.
Pozdrawiam, Yśka.
http://dramione-ogien-woda.blogspot.com/
W 100% cię rozumiem i na twoje notki mogę czekać nawet i dłużej, bo naprawdę warto ;) Na pewno na maturze ( no przynajmniej tej z polskiego ) powalisz egzaminatorów na kolana :D
OdpowiedzUsuńM.P.H.L. <3
Nic się nie dzieje, my poczekamy a Ty w spokoju przygotuj się do matury.
OdpowiedzUsuńW końcu miesiąc czekania to jeszcze nie tak długo ;)
Powodzenia na maturze ;)
Pozdrawiam
Szkoda, ale w zupełności cię rozumiem. Będę trzymała kciuki w maju :) Wierzę, że matura pójdzie ci super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Jestem twoją wielką fanką, uwielbiam twojego bloga i z niecierpliwością będę odliczała dni do 15 maja niczym Harry do końca wakacji. Nie przejmuje się nami, nie stresuj się blogiem. Twoi czytelnicy będą tu na ciebie czekać, gotowi z miłością i radością przyjąć każdą notkę którą napiszesz. Powodzenia na maturze, na pewno zdasz wszystko na 100%!
OdpowiedzUsuńNiech moc Hermiony będzie z tobą!!!
*ukradkiem szuka zmieniacza czasu*
UsuńZobaczysz że ten miesiąc szybko zlecił!
Spoko każdy ma coś na głowie no a ty masz MATURĘ!!! Życzę powodzenia i do zobaczenia 15 maja😉
OdpowiedzUsuńNikt, ale to NIKT nie będzie Cię obwiniał..... Przecież no.... HELO! Masz maturę i od tego zależy cała Twoja przyszłość..... Ja sama z niecierpliwością czekam do 15 maja a ty tymczasem nie przejmuj się blogiem i skup się na tym co najważniejsze....
OdpowiedzUsuńJa cię nie będę obwiniać. Sama to rozumiem przechodziłam to w zeszłym roku i wiem jaka jest ważna matura. Skup się na niej. To jest teraz dla ciebie najważniejsze.
OdpowiedzUsuńJa z przyjemnością poczekam choćby i dwa miesiące. Trzymaj się tam i powodzenia.
mała gwiazdka
Trzymam kciuki za maturę :)
OdpowiedzUsuńMerill
Rozumiem Cię bardzo dobrze, rok temu kończyłam szkołę, matura, technik i jeszcze blog, Wracasz bardzo późno, a tu jeszcze nauka, no i blog, zdasz na pewno. Ja denerwowałam się jak głupia bo matma, a zdałam lepiej niż się spodziewałam, ty już to wszystko umiesz,tylko to ten stres, zmęczenie. Powodzenia i poczekam :D No i zawsze licz deltę!
OdpowiedzUsuńKochana, nie masz się o co obwiniać! Ucz się teraz do matury i napisz ją najlepiej jak potrafisz. W końcu czekają Cię dłuższe wakacje i więcej czasu, który możesz poświęcić na bloga. Trzymaj się;) / Laura.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze byś dobrze napisała maturę i by zapał do bloga po tym miesiącu się utrzymał :) Szkoda, że nie będzie rozdziału, bo baaardzo mi się spodobało to opowiadanie, ale będę cierpliwie czekać, w końcu też piszę ostatnią maturę 15 maja więc będę mieć sporo czasu by czytać :). Znam Twój problem, gdyż mam podobny, staram się połączyć szkołę, blog, ćwiczenia, gry, wiele innych rzeczy które bym chciała robić. Ja akurat nie potrafię już stawiać nauki na pierwszym miejscu, zbyt wiele życia na to poświęciłam, dlatego olewam to czasem i robię to, czego naprawdę chcę. Możliwe, że się to trochę odbije, ale szczerze? Coraz mniej mi zależy. Najważniejsze, byś tu wróciła, będę czekać tutaj po 15 maja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://saveyourself-kt.blogspot.com
Doskonale cię rozumiem! Sama mam egzaminy za dwa tygodnie i też nie poświęcam blogowi tyle czasu co kiedyś. Przyznam, że widząc notkę "przykre wieści" pomyślałam o zawieszeniu. Miesiąc szybko minie! Poczekamy na ciebie! Trzymam kciuki za ciebie! Dasz radę!
OdpowiedzUsuńNauka jest najważniejsza. Ja spokojnie poczekam ten miesiąc, bo naprawdę warto. Toja historia jest przepiękna i jedynie trochę żałuję, że robisz przerwę w takim momencie. Jest to długo wyczekiwane przeze mnie wydarzenie, a przez ostatni rozdział jeszcze bardziej nie mogę się doczekać. Aczkolwiek, poćwiczę moją cierpliwość. Powodzenia na maturze, i do zobaczenia za 36 dni :)
OdpowiedzUsuńOjtam to tylko miesiac,skoro wytrzymywalismy 2 tyg to i yyle damy rade,powodzenia na maturze :)
OdpowiedzUsuńZgodnie z obietnicą- jestem. Wybacz, że nie komentowałam każdego pojedynczego rozdziału, ale to po części Twoja wina;p Każdy kolejny rozdział sprawiał, że przymus poznania ciągu dalszego był tak silny, że po prostu musiałam przejść dalej. I to natychmiast!
OdpowiedzUsuńSama nie wiem od czego powinnam zacząć, bo jest tego tyle...Masz niesamowitą lekkość pióra, ubierania myśli w słowa, budowania napięcia i stopniowania emocji.
Jeśli chodzi o sam pomysł, to czytałam już kilka opowiadań, w których okazywało się, że Hermiona jest córką Lorda. I jeśli mam być szczera, to był to dla mnie mocno naciągany i często przerysowywany pomysł. ALE...W Twoim przypadku jest inaczej. Ty nie robisz z Hermiony bezmózgiego narzędzia w rękach Voldemorta, nie zmieniasz jej charakteru i nie okaleczasz jej. Hermiona mimo, że już nie Granger, jest dalej Hermioną i za to wielki pokłon. Duże uznanie również za to, że nie skrzywiłaś Harry'ego, Ginny i Rona (choć Ron to Ron i nic się na to nie poradzi;)) i nie zrobiłaś z nich wrogów Hermiony. Poza tym ciągle dajesz nam nadzieję, że harry pozna prawdę i w porę odwróci się od Dumbledorea. Pokazałaś historię, która ma ręce i nogi, która sama się broni i jest naprawdę bardzo dobrze opisana. Ponadto dajesz coś więcej- przeszłość Hermiony (mam pewne domysły i jeśli się potwierdzą, to ogromne brawa, bo znakomicie odzwierciedliłaś jej traume nie robiąc z niej cierpiętnicy. Wyszło to niesamowicie naturalnie i subtelnie), która odcisnęła na niej piętno, wątek Albusa i Toma i stopniowo rozwijający się wątek miłości. Podoba mi się sposób w jaki budujesz ich relacje i pokazujesz w jaki sposób rodzi się ich uczucie. Podoba mi się również dojrzałość bohaterów, świetne dialogi i mogłabym tak w kółko;)
Śmiało mogę stwierdzić, że warto było pozarywać te dwie nocki i spóźnić się na zajęcia, bo przegapiło się przystanek;) To jedno z lepiej obmyślonych i stylistycznie prowadzonych opowiadań, jakie miałam przyjemność przeczytać. Z pewnością zostanę do końca i teraz bd już komentować na bieżąco;)
Wiem, że mój komentarz jest chaotyczny, ale uwierz, że po takiej dawce mocnych wrażeń, jakie mi zafundowałaś, nie jestem w stanie napisać nic bardziej logicznego.
Naprawdę świetna robota i już nie mogę doczekać się ciągu dalszego;)
Trzymam za Ciebie kciuki! Z pewnością osiągniesz satysfakcjonujący Cię wynik i wtedy będziesz mogła odpocząć i zregenerować siły, by wrócić do nas z masą nowych pomysłów;) Powodzenia!
Pozdrawiam serdecznie,
V.
Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Cassie :)
No cóż, wielka szkoda, bo strasznie czekałam na ten rozdział (jak zawsze z resztą), ale co tam. Czekałam 2 tygodnie, poczekam i miesiąc.
OdpowiedzUsuńA a'propo marury, ja też sie stresowałam bardzo, bo wszyscy cały czas powtarzali jakie to ważne, ale siostra (starsza, maturę miała dawno za sobą) powiedziała mi jedną rzecz, po której było mi jakoś lżej na duszy: nie martw się, jak Ci coś nie pójdzie - wszystko możesz poprawić. I co z tego, że minie kolejny rok. Co to jest rok podług całego życia.
Mam nadzieję, że Tobie też będzie po tym łatwiej :)
No to do zobaczenia za miesiąc.
Jej no, smutno,ale jasne, że rozumiemy. Matura to bardzo ważna sprawa i powinnaś poświęcić dużo czasu na naukę. Do zobaczenia ! :*
OdpowiedzUsuń/Paulaaa
Całkowicie Cię rozumiem i życzę powodzenia na maturze :) liczę na odwzajemnienie :)
OdpowiedzUsuńUcz się pilnie i wodzimy się za miesiąc :)
Pozdrawiam :)
Rozumiem Cię i w 100% popieram twoją decyzję. Matura jest bardzo ważna i życzę powodzenia!!! 😆
OdpowiedzUsuńOczywiście, że rozumiemy! Masz zdecydowanie w tym przypadku rację. Ja również mam maturę w tym roku, więc idealnie potrafię wyobrazić sobie jak ciężko jest Ci to wszystko pogodzić... <3
OdpowiedzUsuńPowodzenia w maju! :*
~Cherie
Powodzenia w maturze :) to nawet dobrze bo ja rzadko mam czas czytać a bardzo bym chciała :)
OdpowiedzUsuńPoczekaaaamy :D
OdpowiedzUsuńcz się do matury, żebyś zdała na 100% !! :3
tylko ten rozdział 15 to MUSI być perełka *o* (w sumie jak zwykle, ale jeszcze lepszy xD)
Powodzenia, ze wszystkim ;)
i będziemy tęsknić <3
Jak mogłabyś pomyśleć, że nie zrozumiemy?
OdpowiedzUsuńNapisz spokojnie maturę, a potem wracaj do nas ze zdwojoną weną i tryliardem pomysłów.
My poczekamy.
Powodzenia i do zobaczenia :D
P.S. Odezwij się może od czasu do czasu żeby powiedzieć jak ci idzie albo po prostu dać sygnał, że żyjesz ;)
Będę czekać
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że po maturze roździały będą pojawiały sie normalnie
/obliviate
Spokojnie, odpocznij poucz się, miesiąc to nie jest bardzo dużo przez ten czas wytrzymamy bez rozdziału :) Powodzenia na maturze :) Tylko 100% :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lordowata
Nie ma za co przepraszać, są rzeczy ważne i ważniejsze, blog poczeka i wierni czytelnicy także więc nie ma się co przejmować. Trzymam kciuki, i powodzenia na maturze. Polski pewnie na 100 % będzie zdany. hah
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Tsuki <3
Kochana, absolutnie niczym się nie przejmuj. My też jesteśmy ludźmi i wiemy, że czasem z czegoś trzeba zrezygnować, czasem odłożyć coś na pózniej. Dlatego przygotuj się do matury, regeneruj się, a my, twoi wierni czytelnicy, będziemy trzymać kciuki i wytrwale czekać ❤️ POWODZENIA ❤️
OdpowiedzUsuńPs TYLKO NIE ZAPOMNIJ ZUPEŁNIE O ASKU!! Kto mi będzie polecał miniaturki? �� :)))
Spokojnie. Poczekamy. Nie będziemy robić ci wyrzutów tylko dlatego, że musisz się uczyć. Jedyne co chcielibyśmy to to, żebyś 15 maja wróciła. To wszystko czego oczekujemy. Nie będziemy się fochać nawet jak wrócisz później (byleby to nie było za 2 miesiące).
OdpowiedzUsuńKochamy cię i życzymy powodzenia!!!
Pozdrawiam
E.L.
dramione-hogwarckie-opowiesci.blogspot.com
PS-Będziesz później nadrabiać zaległości na blogach, tak?
Jak mam chwilę wolnego, to coś tam sobie czytam, ale za dużo czasu na to nie mam, więc generalnie jak narobię sobie zaległości to wezmę się za nie po maturach.
UsuńTwojego bloga zaczęłam czytać niedawno, ale wciągnął mnie na maxa. Chociaż ubolewam nad terminem dodania kolejnego rozdziału to wiem, że nauka jest najważniejsza. Mam nadzieje, że zdasz maturę celująco. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńOjej :(. Ech.. Tak myślałam, że kiedyś to nastąpi :/. Przykro troszeczkę, ale wiem, że wrócisz (mam nadzieję, że z duuużą ilością weny :* )! Matura rzecz ważna! nie przejmuj się nami ;) ! Jakoś damy sobie radę (choć z trudem to stwierdzam :D )! niech matura dobrze Ci pójdzie - będziemy trzymać kciuki i z niecierpliwością czekać na dalsze rozdziały ;). Pozdrawiam i życzę powodzenia :) ! <3
OdpowiedzUsuńPerfekcyjny blog 💗💪👊
OdpowiedzUsuńBędę czekać.
OdpowiedzUsuńRozumiem.
Powodzenia na maturze!
<3 :3 =^·^=
~Kaśka Zwana Gryzoniem
Rozumiem. gdy to zobaczyłąm myślałam że zawieszasz blogaXD Masz cudowny blog znalazłam go tydzien temy i przeczytałam w dwa dni. uwielbiam Cię i twój styl pisania.pomysł z Hermioną Ridddle idealny. Zabieram sie własnie za twoje inne opowiadania ;)) życzę weny
OdpowiedzUsuń~ słodka
Powodzenia na maturach!
OdpowiedzUsuńKatalogowy Świat Wychodzi na przeciw swoim podopiecznym!
OdpowiedzUsuńWszyscy świetnie wiemy ile różnych katalogów znajduje się na blogspocie, wiele blogów jest zapisanych nie tylko do jednego, a do wielu. Dużo osób informuje katalogi o nowych postach u siebie, co zajmuje dużo czasu, który nie zawsze jest! Dlatego postanowiłam dodać do układu gadżet który jest w stanie sam się aktualizować w dowolnej chwili i informować każdego kto wejdzie, że właśnie dodałeś nowy post!
Zdaję sobie sprawę z tego że nie wszyscy chcą aby katalog informował o ich nowych postach, dlatego hojnie rozdaję tą informację, która ma na celu poinformowania Was o nowym planie powiadamiania Nowych Postów oraz pytaniem, czy się zgadzasz? :)
Jeśli tak, to zapraszam do katalogu, aby zostawić krótką informację w zakładce "Nowe Posty" w której wystarczy że napiszesz "Zgadzam się" oraz podanie adresu swojego bloga lub blogów.
Wtedy nic już nie musisz robić, blogspot sam, automatycznie będzie powiadamiać na katalogu o dodanym nowym poście, a Ty oszczędzisz czas który normalnie poświęcałbyś/poświęcałabyś na pisaniu i publikowaniu zgłoszenia posta :))
W razie pytań zapraszam do zakładki Pytania
Zapraszam! :)
I przepraszam za spam!
Powodzenia na maturach!! ;)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LBA!
OdpowiedzUsuńWięcej tutaj: http://stal-czekolada.blogspot.com/2015/05/liebster-blog-award.html
Pozdrawiam!
Luna xdd
trzymam kciuki za twoją maturę!! :)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo <3 czekamy!
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja odliczam dni? :D
OdpowiedzUsuńnie tylko ty :D
UsuńTo już dziś :D teraz, zaraz, już za chwile :D
Usuńwierzę ze wrócisz:)
OdpowiedzUsuńLetty
Co z tego, że napisałaś, że rozdział będzie dopiero po 15 maja...
OdpowiedzUsuńI nieważne, że jeszcze co najmniej dwa dni. Ja i tak zaglądam średnio raz w tygodniu (albo i częściej :P)
No ale najważniejsze, że za niedługo będzie :)
Pozdrawiam
Lena :D
Hu hu hu dzisiaj 15 czekam :*
OdpowiedzUsuń16 jest dziśiaj
OdpowiedzUsuńProszę zauważyć, że napisałam, iż rozdział będzie PO 15 maja. Możecie mi nie wierzyć, ale nie dałam rady go skończyć nawet przez ten ponad miesiąc. Moja uwaga skupiała się wyłącznie na maturze, dlatego od razu podkreśliłam, że rozdział dodam nie od razu po niej, aby mieć czas na ukończenie go. Może uda mi się to zrobić dzisiaj, a jak nie to będzie w niedziele wieczorem
OdpowiedzUsuńPowodzenia i Większej weny
OdpowiedzUsuńNo to czekamy do niedzieli wieczór :D
OdpowiedzUsuńOch chyba mnie źle zrozumiałaś informacja po wyżej (dzisiaj 16) świadczyła o radości że do nowego rozdziału dzieli nas coraz mniej czasu
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że dobrze poszło Ci na maturze i prawie tańczę z radości że rozdział PRAWDOPODOBNIE będzie już jutro ��������
Tak, masz rację, źle to zrozumiałam :D Tak bez emotki i jakoś tak wyszło, ale teraz to mało ważne :D
UsuńJak masz brata starszego i młodszego to chyba aż za dobrze zrozumiesz co znaczy dać im telefon (rozwalili i nie mogłam wstawiać buziek ) ):
UsuńCzkamy na Ciebie! Oblewaj maturę,odsapnij i wracaj do nas!
OdpowiedzUsuńJuuupiiiii!!!!!!!!!!!! Już tak mało czasu do kolejnego rozdziału!!!!! Na prawdę nie mogę się doczekać!!!!!!!!!!!!!!:-)))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńczemu jeszcze nie ma? :( za 2,5 h kończy się wieczór xdd :*
OdpowiedzUsuńCzyli mam jeszcze czas :p
UsuńMasz, masz :D Czekam do północy, potem idę spać xD
Usuń