wtorek, 24 marca 2020

Jestem i pamiętam



Kochani, wiem, że długo mnie tu nie było i wiele osób zapewne zwątpiło, że wrócę, ale piszę ten post, aby rozwiać wątpliwości Was wszystkich. Nie porzuciłam demonów i w żadnym wypadku nie zamierzam tego zrobić. Przez ostatnie miesiące skupiałam się na innych rzeczach niż pisanie, na które zabrakło mi czasu, staram się jednak stopniowo do tego wrócić. Zaczęłam czytać demony od początku, aby na nowo zagłębić się w tej historii, odświeżyć wątki i wtedy wrócić do pisania. Nie podam konkretnej daty publikacji kolejnego rozdziału, ponieważ jej nie znam. Mogę Was jednak zapewnić, że nie zostawię demonów bez zakończenia.

Lafann

40 komentarzy:

  1. Super słyszeć takie dobre wieści :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Opowiadanie jest super. Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się i czekam na kolejny rozdział:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie! Nie wątpiłam, że wrócisz <3 Czekam, życzę duuuużo weny i zdrowia <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Mega się cieszę. Nigdy nie wątpiłam, że wrócisz ❤
    Trzymaj się ciepło i przedewszystkim zdrowo.
    Pozdrawiam 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. dobrze cie czytac :) po tak dlugiej nieobecnosci :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaglądam tu od czasu do czasu z nadzieją, że będzie nowy rozdział. Dzisiaj przed chwilą myślałam że ma omamy. Barzo się cieszę, że wróciłaś. Sądząc po aktywnej pomimo tak długiej przerwy części komentarzy nie jestem jedyna.
    Trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudownie! Fajnie będzie móc poznać dalszy ciąg tej historii. Nie mogę się doczekać! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka wspaniała wiadomość!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super wreszcie czytać taką informację

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie martw się, czekamy cierpliwie.
    Dużo weny i spokojnych dni 😘

    OdpowiedzUsuń
  12. Cieszę się, że powoli do nas wracasz
    Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie się układa
    <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten post dał nadzieję i radość, że jest na co czekać 🙂 niech Ci się dobrze wiedzieć o układa i szybko do nas wracaj🙂

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mogę się doczekać już!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo się cieszę. Będę czekać na nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie! Czekamy z niecierpliwością na następną część 💛

    OdpowiedzUsuń
  17. O rany! Przeglądam stare blogi i widzę, że dodałaś ten post. Ja też wróciłam! Dobrze, że nie zmieniasz ani szablonu, ani avka to wiem, że to Ty! Nick zmieniłaś :)
    Ściskam i chyba czas nadrabiać? :)
    http://precious-fondness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Już naprawdę myślałam, że nie będę miała okazji przeczytać zakończenia tej historii, a tu proszę - dawno nikt nie zrobił mi tak miłej niespodzianki. Powodzenia w pisaniu ;) Nie mogę się doczekać ciągu dalszego ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cześć!
    Z tej strony Twoja nowa czytelniczka :D Bardzo wciągnęła mnie Twoja historia! Przemawia do mnie ta niesamowita emocjonalność i szczerość. Mam nadzieję, że szybko pojawi się nowy post, a każde kolejne będą pojawiać się często :D Życzę weny i chęci (bo to z nimi często różnie bywa) :D
    Cieplutko pozdrawiam:D
    Gaia

    OdpowiedzUsuń
  20. Znalazlam Twoje opowiadanie wczoraj,a juz zdazylam przeczytac wszystkie rozdzialy :)ciesze sie ze zamierzasz kontynuować opowiadanie :) życzę bardzo ddużo weny !

    OdpowiedzUsuń
  21. Naprawdę się ucieszyłam,że dokończysz to opowiadanie. Wciągnęłam się niesamowicie już wiele, wiele czasu temu i stało się już moją rutyną regularne sprawdzanie, czy czegoś nie dodałaś.
    Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkiego dobrego i dużo radości z tego dobrego :D
    JanisDale54 (teraz z nowego konta!)

    OdpowiedzUsuń
  22. robisz coś w kierunku pisania rozdziału czy nadal załatwiasz prywatne sprawy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostało mi sześć rozdziałów do przeczytania i wracam do regularnego pisania.

      Usuń
    2. No to super, czekamy z niecierpliwością :*

      Usuń
  23. Hej, hej. Delikatnie chciałam zapytać, jak tam się masz i jak idzie pisanie rozdziału? Ponieważ czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. :) Pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego dobrego. :)
    Z.

    OdpowiedzUsuń
  24. 3 msc a dalej ani widu ani słychu nowego rozdziału :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Nawet jeżeli rozdział się pojawi po tylu miesiącach to ciekawe ile będziemy musieli czekać na kolejny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rozumiem po co pisac takie komentarze. Żeby wyładować frustracje? W porządku, ale czemu twoja frustracja musi odbijać się na innych ludziach? Takie komentarze niczego nie przyśpieszą, a mogą zniechęcić i odebrać całą przyjemność i frajde z pisania. Bo wiesz, że autorka nie musi tego wstawiac do internetu? Może to zachować dla siebie, ale postanowiła się z nami podzielić swoją pracą. Ja jestem bardzo wdzięczna. Jej praca przynosi mi radość, wciąga i po prostu sprawia, że życie jest troche fajniejsze, jest czymś na co warto czekać. Myślę, że wiele osób czuje podobnie. Takie wredne komentarze są po prostu nie na miejscu. Po co te uszczypliwości?

      Usuń
    2. Kochany Anonimie nawet i wieczność, jeśli tyle czasu będzie potrzebowała Autorka. Nikt jej za prowadzenie bloga nie płaci, tak więc nie rozumiem dlaczego oczekujesz, że coś zostanie stworzone teraz, zaraz i natychmiast. Prowadzenie bloga to jak chcę wierzyć dla Autorki pewna forma rozrywki, relaksu, ale czasem jest taki okres w dorosłym życiu, że niema czasu na rozrywkę. Dlatego schowaj do kieszeni swoje jadowite komentarze...
      Pozdrawiam cieplutko
      Resta

      Usuń
    3. Nikt nikomu za to nie płaci, jasne. Ale chodzi też o słowność drugiego człowieka. "Jestem i pamiętam"... Ale 5 miesięcy temu...

      Usuń
    4. Nie rozumiem dlaczego "nie jest słowna. Jak świetnie zauważyłaś "jestem i pamiętam" było 5 miesięcy temu, ale jeśli czytać notkę ze zrozumieniem to autorka dalej pisze"nie podam konkretnej daty publikacji bo jej nie znam" co za tym idzie nie określiła terminu... wiec dalej jest słowna... prace nad rozdziałem są powolne to fakt ,ale dalej ma do tego całkowite prawo i nikt nie powinien jej za to krytykować.
      Pozdrawiam
      Resta

      Usuń
  26. Właśnie zauważyłam. 57% !!! Mega się ucieszyłam. To może jeszcze nie rozdział, ale takie małe aktualizacje informacji rozgrzewają serduszko i przynoszą uśmiech na twarz. Dzięki. Pozdrawiam, życzę miłego dnia i weny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wow rok czasu i mówi że pamięta. Brawo ty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiam się ,czy przeczytałeś/przeczytałaś całą notkę, czy tylko jej tytuł. Brawo ty za tak nic nie wnoszący ,ale mający na celu wbić komuś szpileczkę komentarz.

      Usuń
  28. Tak bardzo się cieszę! Już zacieram łapki na myśl o 7 września ❤ dobrze, że wracasz. Tęskniłam!

    OdpowiedzUsuń